WampirPodgladacz - 2008-03-11 22:15:30 |
Tych gier raczej nie trzeba nikomu przedstawiać ani w żaden sposób obrazować (a przynajmniej mam taką nadzieję) ;> Jedne z niewielu gier które zmuszają graczy do strategii i myślenia, a zarazem piekielnej precyzji. Z racji brutalnego odcięcia mnie przez operatorów mojej kablówki od Eurosportu nie jestem na bieżąco w snookerze ;(
|
szarik - 2008-03-11 22:22:22 |
No ale jednak, GDYBY KTOŚ nie do końca jarzył to wypadałoby jednakowóż co nieco wyjaśnić, prawda? ;p
|
WampirPodgladacz - 2008-03-11 22:41:55 |
szarik napisał:No ale jednak, GDYBY KTOŚ nie do końca jarzył to wypadałoby jednakowóż co nieco wyjaśnić, prawda? ;p
Szarik a ja Cię na swojego Moda wybrałem:P
No cóż Bilard klasyczny składa się z 16 bil (biała, czarna oraz po 7 "połówek" i "pełnych" tudzież czerwonych i żółtych gdzie mamy do czynienia w bilardzie UK), wygrywa ten gracz, który jako pierwszy wbije wszystkie swoje bile a na końcu czarną bez faula (których nie będę wypisywał ze względu na brak miejsca i czasu) Snooker natomiast składa się z 22 bil (15 czerwonych o wartości 1 punktu, czarnej - 7 punktów, różowej - 6 punktów, niebieskiej - 5 punktów, brązowej - 4 punkty, zielonej - 3 punkty, żółtej - 2 punkty i oczywiście białej), zasady na pierwszy rzut oka wydają się być skomplikowanymi, ale to tylko pozory:P Break (tutaj tura) rozpoczynamy uderzając w białą tak aby dotknęła czerwonej (uwaga jest jeden wyjątek tzw. free-ball gdzie po faulu przeciwnika mamy "snookera" czyli brak bezpośredniego dostępu do białej, gracz wybiera wtedy inna bilę do wbicia później kolor (wytłumaczenie dalej:))), jeśli czerwona zostanie wbita bez faulu gracz musi wybrać "kolor", czyli każdą inną bilę powyżej jednego punktu, i uderzyć ją jako pierwszą, jeśli zostanie wbita gracz rozpoczyna znów od czerwonej i tak do "sczyszczenia" stołu. Wygrywa gracz z większą ilością punktów. Maksymalna w jednym breaku to 147 (i znów wyjątek dotyczący free-balla gdyż hipotetycznie dzięki free-balowi gracz może zdobyć nawet 155 punktów).
|
Sili - 2008-03-13 15:58:07 |
co wikipedia?:D:D znalazl sie O'Sullivan..:P
|
WampirPodgladacz - 2008-03-13 16:46:40 |
No coś Ty jaka wikipedia?! Całe 20 min nad tym siedziałem :D O'Sullivan O'sullivanem ale i tak z Tobą wygrywam:PP
|
LadyŻyleta - 2008-03-26 14:43:03 |
ja jestem bilardzista- teoretykiem. ostatnio jak gralam to przy strzale (tzn walnieciem kijem w bile) walnelam sie reka trzymajaca kij w stol tak sie staralam. (pan kamerzysta malo sie nie zesral jak to zobaczyl a co gorsza to nakrecil) w zwiazku z tym jak ktos ma stol w domu badz piwnicy cokolwiek to moze mnie uczyc bo w barze to pacha
|
WampirPodgladacz - 2008-03-27 04:54:19 |
Hmmm Lady to przykre :D Mało się nie popłakałem jak to czytałem :D Ale Teoretyczką to jesteś świetną :D
|
LadyŻyleta - 2008-04-06 11:35:57 |
po ostatnim piątku postanowiłam, że za jakiś czas bilard stanie się również mom hobby ;D będę ćwiczyć i rozłożę Was wszystkich na łopatki! <devillaught>
|
WampirPodgladacz - 2008-04-06 11:41:38 |
Na nic innego nie liczę:P W Twoim wypadku polecam włamywać się nocą jak nikt nie patrzy:P
|
LadyŻyleta - 2008-04-07 13:54:10 |
mi ludzie nie przeszkadzają jak gram. w końcu po kilku strzałach bilą i tak sobie idą...
|
trabkaWglowie - 2008-04-09 07:13:06 |
A ja kim jestem :( ja w bielarda tez jestem zajabiaszcza Azazelu i Fredko :P
|